Rymowanki dla całej rodziny

Przyjaciele z lasu – część 1
Wiewiór Paluch krząta się po całym domu i czegoś szuka… tylko sam nie wie czego. W końcu, gdy doznaje olśnienia, wyrusza w pełną przygód podróż, by odnaleźć coś bardzo ważnego.
Wiewiór Paluch siedział wygodnie w fotelu,
Cenił sobie spokój, nie miał potrzeb wielu.
Puszystym ogonem przykrył ciałko swoje,
A w tle słychać było zimowe przeboje.
Właśnie miał się zabrać za orzeszki smaczne,
Lecz tu nagle przyszło uczucie dziwaczne.
Rozejrzał się wkoło, coś mu doskwierało,
Tak mocno się kręcił, że wylał kakao.
Wstał i zaczął szukać, co go tak trapiło,
Pomyślał, że może to gdzieś się ukryło.
Dom przeszukał cały, zajrzał pod poduszki,
Odsunął kanapę i wytrzepał ciuszki,
Szafki pootwierał, rozsunął zasłony,
W wannie też nie znalazł, usiadł więc zmartwiony.
Dziwne to uczucie, powtarzał w zadumie:
„Znajdę, co mnie gryzie, szukać przecież umiem!”.
Rozejrzał się znowu po pokoju całym,
Na ścianach obrazy poprawnie wisiały:
Na jednym orzechy dorodne w koszyku,
Na drugim pięć szyszek w dzbanuszku z patyków.
Oparł się o stolik, pazurem postukał
I popatrzył w lustro, bo sumiennie szukał.
W końcu go olśniło, czego mu brakuje.
Wykrzyknął zdziwiony: „Wielką pustkę czuję!”.
I tak Paluch ruszył w świat szukać bliskości,
Nie mógł już usiedzieć w domu z samotności.
– koniec części pierwszej –