Przejdź do treści

Dlaczego edukacja emocjonalna w przedszkolu jest dziś ważniejsza niż kiedykolwiek wcześniej?

Jeszcze niedawno nikt nie używał określeń takich jak „regulacja emocji” czy „świadomość emocjonalna” w odniesieniu do przedszkolaków. Dziś nie wyobrażamy sobie nowoczesnej edukacji bez tej sfery rozwoju. Edukacja emocjonalna w przedszkolu to nie dodatek, to fundament.

Współczesne dzieci żyją w świecie, który zmienia się szybko, jest głośny, pełen bodźców i napięć. To dzieci coraz częściej doświadczają lęku, nadwrażliwości, trudności w relacjach czy wybuchów złości. Nie dlatego, że są niegrzeczne, ale dlatego, że nikt nie pokazał im jeszcze, jak radzić sobie z emocjami.

Emocje to nie problem, emocje to informacja

Emocje u dzieci są naturalne i potrzebne. Trzeba tylko nauczyć się je rozumieć. I właśnie tu ogromną rolę odgrywa nauczyciel przedszkola. To on codziennie obserwuje, jak dzieci reagują na zmiany, konflikty, porażki. I to on może stworzyć przestrzeń, w której dziecko usłyszy:
➡ „Widzę, że coś cię zdenerwowało”
➡ „Masz prawo czuć smutek”
➡ „Zaraz razem poszukamy sposobu, co z tym zrobić”

Ta przestrzeń wymaga czasu, stosowania odpowiedniego języka, i narzędzi.

Edukacja emocjonalna w przedszkolu: jak zacząć?

Z pomocą przychodzą programy i materiały edukacyjne stworzone z myślą o codziennej pracy w grupie przedszkolnej. Coraz więcej nauczycieli sięga dziś np. po zestaw „Poznajemy kolorowe emocje”, roczny program pracy z emocjami, który powstał w oparciu o książkę „Rózia i kolorowe emocje”.

To właśnie Rózia, bohaterka opowiadań napisanych rytmicznym, dziecięcym językiem przeprowadza dzieci przez codzienne sytuacje, w których pojawiają się złość, wstyd, radość, lęk czy zdziwienie. Dzięki jej historii dzieci uczą się, że:

  • każda emocja ma swoje miejsce,
  • nie trzeba się ich bać ani tłumić,
  • emocje można wyrażać w sposób bezpieczny dla siebie i innych.

Dla nauczyciela to ogromne ułatwienie: scenariusze, plakaty, pytania do rozmowy i propozycje zabaw są gotowe. To pozwala skupić się na dzieciach, a nie na szukaniu materiałów.

Przedszkole jako pierwszy „trener emocji”

Przedszkole to często pierwsze miejsce, gdzie dziecko uczy się rozumieć siebie w relacji z innymi. To tutaj odkrywa:

  • że można się zezłościć i nie krzywdzić,
  • że można się bać i być zaopiekowanym,
  • że można mówić o emocjach i być wysłuchanym.

Tylko że do tego potrzebna jest przestrzeń i mądry przewodnik.

Co zyskują dzieci, które potrafią mówić o emocjach?

Badania pokazują, że dzieci, które uczą się rozpoznawać i wyrażać emocje:

  • szybciej radzą sobie z trudnymi sytuacjami,
  • budują lepsze relacje z rówieśnikami,
  • są mniej podatne na stres i napięcia,
  • rozwijają większą empatię i uważność.

To nie tylko inwestycja w dobrostan dziecka tu i teraz. To także profilaktyka zdrowia psychicznego, tak bardzo potrzebna w dzisiejszym świecie.

Współpraca z rodzicami to klucz do sukcesu

Edukacja emocjonalna w przedszkolu ma jeszcze jeden ważny wymiar: łączy świat nauczycieli i rodziców. Kiedy rodzic widzi, że w grupie dziecko poznaje emocje, łatwiej mu kontynuować te rozmowy w domu. Kiedy nauczyciel ma narzędzia, by rozmawiać o uczuciach, buduje zaufanie i głębszą relację z rodziną dziecka.

Właśnie dlatego w ramach programu z Rózią, wiele przedszkoli zaprasza rodziców do wspólnych zajęć czy wspólnych spotkań wokół bajki. To proste, ale mocne sposoby na budowanie wspólnego języka.

Edukacja emocjonalna to nie moda. To konieczność.

Jeśli chcemy, by dzieci były gotowe do życia we współczesnym świecie, musimy też pomóc im poznać siebie.
Złościć się, nie raniąc. Płakać, nie wstydząc się. Prosić o pomoc, nie czując winy.

Edukacja emocjonalna w przedszkolu to pierwszy krok do tego, by dzieci wyrosły na dorosłych, którzy czują, rozumieją i budują.

Koszyk

Twój koszyk jest pusty.

Przejdź do sklepu